09.04.2015r. Spotkanie Klubu Miłośników Książki
Rozmawiałyśmy:
o wystawie Olgi Boznańskiej (1865–1940)
Olga Boznańska-
polska malarka okresu modernizmu działająca w Monachium i Paryżu, przedstawicielka szkoły monachijskiej; członkini Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka” (1898) i Société nationale des beaux-arts (1901)
Olga Boznańska od najmłodszych lat uczyła się rysunku. Malarstwa uczyła się u Antoniego Adama Piotrowskiego, Kazimierza Pochwalskiego, a następnie na Kursach Malarskich imienia Adriana Baranieckiego. W 1886 wyjechała kontynuować naukę w Monachium. Jako kobieta nie miała możliwości wstępu do Akademii Sztuk Pięknych, kształciła się więc w prywatnych, monachijskich szkołach Karla Kricheldorfa i Wilhelma Dürra. W 1892 umarła jej matka.
Była portrecistką, w każdym razie to portrety przyniosły jej największą sławę. Pracowała głównie w pracowni. Częstym motywem jej obrazów są wnętrza pracowni lub widoki z okna.
Farbę kładła małymi dotknięciami pędzla i czekała, aż podeschnie. Metoda ta gwarantowała, że jej paleta nie będzie sprawiała wrażenia „brudnej” (mimo używania odcieni szarości i ciemnych brązów). Już w okresie pobytu w Monachium zrezygnowała z pokrywania gotowych obrazów werniksem. Z czasem coraz częściej zamiast na płótnie, malowała na lekko zagruntowanej tekturze, dzięki czemu uzyskiwała matowość, która pozwalała jej na wyrafinowane efekty kolorystyczne.
Wystawę odwiedziła jedna z naszych czytelniczek. Na wystawie, która odbyła się |
w Krakowie zaprezentowane były najlepsze prace artystki, które przyniosły jej światową sławę i uznanie w historii sztuki. Można było obejrzeć dzieła najczęściej reprodukowane i eksponowane, jak i te, które nigdy dotąd nie były w Polsce pokazywane. Obrazy pochodzą m.in. z Musée d’Orsay w Paryżu, Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki im. B. G. Woźnickiego czy Ca’ Pesaro w Wenecji. Wybór ten uzupełniono pracami innych twórców z różnych kolekcji, ilustrujące związki Boznańskiej z malarstwem światowym.
o przeczytanych ostatnio książkach:
„Gniew" Zygmunta Miłoszewskiego:
to powieść, w której tłem do zagadki kryminalnej jest ważny problem społeczny oraz wnikliwy portret Polski, ukazany przez pryzmat mrocznego, jesiennego miasta. Szacki po życiowej rewolucji przeprowadza się do Olsztyna, by zmierzyć się z ostatnią a zarazem najtrudniejszą w swojej karierze zagadką – problemem przemocy domowej. Pan Miłoszewski zdecydowanie ma dar pisania, w sposób zabawny, lekko ironiczny buduje dialogi, tworzy realistyczne postacie, nacechowane tym, co w nas Polakach najlepsze i najgorsze zarazem. W prosty sposób pokazuje jak uprzedzenia, i latami powielane stereotypy wpływają na nasz obraz sytuacji. Gniew to trzecia obok "Uwikłania" i "Ziarna Prawdy", cześć przygód prokuratora Szackiego, który staje w obliczu rozwiązania kolejnej zagadki. Rozwiązanie...jak zwykle zaskakujące.
O podróżach po stolicach europejskich i ich zabytkach, co warto zobaczyć i na co zwrócić szczególną uwagę zwiedzając Paryż? Jedna z naszych czytelniczek podzieliła się swoją opinią po tygodniowym pobycie w stolicy Francji. Jest nim zafascynowana i na pewno kiedyś tam znowu powróci.
O Maryli Rodowicz i jej twórczości. Czytelniczki dyskutowały na temat książki
Maryli Rodowicz pt. ,,Wariatka tańczy”
Książka ta to wywiad-rzeka z największą polską wokalistką pop, z łączącą pokolenia gwiazdą estrady, o której każdy ma jakieś wyobrażenie, ale której – aż do tej pory – nikt tak naprawdę nie poznał. To rozmowa szczera i zabawna, pełna anegdot o życiu pełną piersią w ciekawych czasach i wśród ciekawych ludzi. Maryla bez ogródek opowiada o niełatwych artystycznych i osobistych wyborach, o blaskach i cieniach sławy, zdradza nam swoje lęki i dzieli się radościami. Jest też sporo pikantnych anegdot o trudnych facetach, zazdrosnych koleżankach, balujących kolegach, jest coś o ubekach, dziennikarzach, politykach, żołnierzach, mordercach i rewolucjonistach. Jest o seksie i pełnej kasie. I oczywiście o sukcesach.
Nie od dziś wiadomo, że Pani Maryla Rodowicz jest jedną z najlepszych i najbardziej sympatycznych gwiazd polskiej estrady. Jest to bardzo szczera rozmowa, niekiedy wzruszająca, niekiedy bawiąca do łez. Wspomnienia z życia osobistego i zawodowego. A do tego ta kolorowa okładka, która odzwierciedla osobowość Pani Maryli J Okazało się, że niektóre z naszych czytelniczek były na jej koncertach i jest co wspominać.
Spotkanie odbyło się w przyjemnej atmosferze, czekamy z niecierpliwością na następne, które odbędzie się 14 maja o godz.11.00, na które zapraszamy osoby kochające czytać.